Test Konwertera Dreamcast Vga do HDMI Firmy Conrad  |  Autor - Rolly

 
 
Wraz z postępem technologicznym i wysypem różnego rodzaju przejściówek nasza konsola ma jakby drugie życie. Owe przejściówki nie są może i tanie ale jak się okazuje pokazują jaką moc ma nasze małe pudełko z zakręconym logiem na obudowie.
Miło jest patrzeć jaką grafikę generuje SEGA Dreamcast w dobie next-genów. Powiedzmy sobie szczerze - nie ma się czego wstydzić co potwierdza swego czasu nasz wypad do pubu Insert Coin gdzie zagosił wraz z nami (Szczuru i Michał - pozdrawiam!) właśnie DeCe.
Do tego aby pokazać klasę jaką ma konsola Niebieskich przedstawiam Wam kolejny konweter. Tym razem urządzenie firmy Conrad, które zakupie również w sieci pod tym linkiem.
Na przejściówkę skusiłem się dzięki rabatowi, która dawała na ten sprzęt moja firma, gdyż cena jest dość wysoka. Czy adekwatna do jakości? O tym już poniżej.

Sam adapter jest mały i schludny. Kable mogłby być dłuższe, szczególnie ten do zasilania przez USB. Ale jestem w stanie to zrozumieć gdyż sprzęt był stworzony do współpracy głównie z laptopami.
Ważne jest więc abyście mieli port USB w zasięgu (np. w TV) gdyż zasilanie jest wymagane do działania konwertera. Możecie podłączyć również kabel audio do sprzętu muzycznego, dzięki odpowiedniemu wyjściu.
Zanim podłączyłem go z kablem VGA musiałem niestety zakupić też żeński adapter VGA, gdyż bez tego nie dało rady "wsadzić męskiej końcówki". Koszt na szczęscie nieduży - 5zł. Także zwrócie na to uwagę, bo bez tego nici z zabawy. Łącznik do znalezienia na Allegro i w sklepach z elektroniką.

Po połączeniu wszystkich kablów (VGA, HDMI pod TV) i zasilania z USB oraz włączeniu konsoli adapter powinien sygnalizować poprawne działanie niebieską diodą. Całość natomiast wyglądała tak jak na zdjęciu poniżej.

Po uruchomieniu konsoli i TV sygnał bardzo szybko został wychwycony przez telewizor. Tu nasuwa się od razu pytanie - jak wrażenia? Jaka jakość?
Spieszę z opsem.
Różnica jest, nie jest to może jakiś kolosalna zmiana ale widać ją gołym okiem. Przede wszystkim jeszcze wyraźniejsze otoczenie, jeszcze żywsze kolory, dużo większa ostrość. Oczywiście wtedy idzie zauważyć więcej pikseli, szczególnie na dużych TV ale w żadnen sposób nie razi to gracza.
Myślałem, że używając VGA już nie da się bardziej podbić rodziałki - a jednak!
Wszystkie napisy, bitmapy, elementy 3D są ostre jak żyleta. Nie ma oczywiście żadnych zwolnień, drgań czy mrugania obrazu - całość działa i wyświetla się na ekranie bez zarzutu.
Ciężko opisać to w akcji, trzeba to zobaczyć i porównać.
Aby zaprezentować Wam jak adpater działa w rzeczywistości przygotowałem film, który znajdziecie pod tym linkiem na kanale Youtube oraz dla leniwych jaka jest różnica w grafice na poniższych szotach wykonanych cyfrówką z ekranu telewizora LCD marki Samsung (model z roku 2012).


W podsumowaniu muszę napisać czy opłaca się inwestować w tego typu adapter. Ciężko podjąć tu jakiś konkretny werdykt. Głównym aspektem będącym na "nie" jest cena. W połączeniu z kablem VGA daje to koszt rzędu ... 200zł, co dla niektórych jest wydatkiem zbyt dużym. Lepiej zainwestować w nową grę np. Sturmwind. Ale z drugiej strony jeśli macie możliwość kupić go taniej czy nie żałujecie pieniędzy na Waszą ukochaną konsolę - warto!
Efekt opadu szczęki gwarantowany, szczególnie jeśli wcześniej używało się kabla typu RGB. Niejedna osoba, która nie widziała DC w akcji a odpalicie jej np. hitowego shmupa od Duranika czy np. Cosmic Smash-a zastanowi się czy to nie jakaś nowy hardware na rynku.

Konwerter rekomenduję (mimo kosztów) spokojnie można podpisać go marką "SEGA-SKY - POLECA!"

Więcej informacji o produkcie i przydatne linki poniżej :
- http://www.conrad.pl
- http://www.SEGA.c0.pl/faqs/felieton_vga_game_list.html
- https://www.youtube.com/watch?v=LLDd-MpfiY8 (HD)