Nadszedł ten czas kiedy coraz częściej musicie ustawiać godzinę w menu konsoli SEGA Dreamcast? Jeśli tak, to znak że akumatorek w DC po wielu latach działania zakończył swój żywot. Wymiana (według tej nowej metody) wydaje się skomplikowana - ale tylko na pierwszy zrzut oka.
Nadmieniam iż nie odpowiadam za wszelkiego rodzaju uszkodzenia i brak podstawowej wiedzy z obsługi narzędzi.
Jako, że sam jestem totalnym amatorem jeśli chodzi o elektronikę i lutowanie, bałem się podjąć tego zadania. Na wstępie od razu napiszę, że dałem radę - stąd ten krótki poradnik.
Zaczynamy!

Co będziemy potrzebować?

- lutownica i cyna
- nożyk
- śrubkręt
- koszyk/gniazdo dla baterii CR 2032 lub LIR 2032
- akumatorek LIR2032 lub ML2032

Koszyk do baterii to koszt 1,10zł. Dostępny jest w sklepach z elektroniką, Allegro, Aliexpress, Ebay. Np. https://allegro.pl/oferta/gniazdo-baterii-cr2032-pionowe-0117-7282433296
Akumulator guzikowy LIR2032 z możliwością ładowania to koszt 9,50zł. Dostępny np. pod tym linkiem : https://allegro.pl/oferta/akumulator-lir-2032-li-ion-guzikowy-3-6v-szybko-7185262259
Całość wygląda jak na poniższym zdjęciu. Bateria pasuję do gniazda idealnie.
Nie przejmujcie się, jeśli traficie na koszyk ciut mniejszy niż bateria. Lekko odegnijcie plastikowe łapki i bateria się zmieści.

Przystępujemy do działania. Wyłączamy konsolę z zasialania i standardowo zdejmujemy górną pokrywę odkręcając 4 śrubki, które znajdują się pod spodem konsoli. Procedura jest Wam na pewno znana, więc użyję starego zdjęcia i nie będę się tu rozpisywał.

Po dostaniu się do wnętrzności konsoli odkręcamy port kontrolerów. To 4 śruby zaznaczone poniżej na czerowono. Jeśli będzie to koniecznie będziecie musieli wypiąć również zasialacz. Może on blokować wyjęcie płytki. Odpinanie wiatraka nie jest konieczne. Spokojnie poradziłem sobie nawet gdy był podłączony.

Następnie powoli odczepiamy taśmę i delikatnie wyjmujemy port obsługujący pady.
Po wyjęciu, obracamy go do góry nogami. Zobaczymy, że bateria przylutowana jest 3 pinami.
Odpalamy lutownicę. Rozgrzewamy 3 zaznaczone na zdjęciu punkty. Prawdopodobnie łączenia będą lekko zakrzywione, więc podnosimy je nożykiem aby bez problemu ją wyciągnąć.
Baterię wysuwamy powoli, możemy użyć również delikatnie nożyka, aby ułatwić sobie pracę.

To był najtrudniejszy punkt naszego zadania. Po usunięciu bateria wygląda jak poniżej. Możecie schować ją gdzieś do szafki. Kto wie, może kiedyś się jeszcze przyda.

Teraz czas na nowe gniazdo z koszykiem.
Wkładamy je na miejsce starego. Będzie pasować idealnie. Ponownie uruchamiamy lutownicę i małą ilością cyny lutujemy od spodu trzy nóżki do płytki. Po zaschnięciu, montujemy płytykę na swoje miejsce, wsuwamy taśmę łączącą z płytą główną i dokręcamy całość.
Do koszyka wkładamy baterię, podłączamy zasilanie i sprawdzamy czy konsola się uruchamia.
Po wpisaniu nowej daty, na dłuższy czas możecie zapomnieć o jej ustawianiu, a sama wymiana baterii będzie już banalanie prosta. Estetyczna całość po udanym montażu w moim DeCe wygląda jak na poniższym zdjęciu.

Mała uwaga! Poradnik dotyczy akumulatora LIR/ML z funkcją ładowania, a nie zwykłej jednorazowej baterii guzikowej CR2032. Aby móc jej używać, zgodnie z radą naszego elektro-speca xzer0, należy dodać diodę zenera w miejscu rezystora R1, aby DC nie ładował baterii. Opis modyfikacji wedle wytyczych znadjdziecie pod tym linkiem. Czy jest to warte zachodu? Decyzję pozostawiam już Wam.

To wszystko - robota skończona. Pady w dłoń!