Czyszczenie pryzmatu lasera konsoli Dreamcast |  Autor - xzer0



 

Witam "Makaronowych" maniaków. Dzisiaj szybki poradnik, jednak bardzo konkretny.
Nie ukrywam iż sam patent zgapiłem ze strony dcfans.prv.pl, jednak moja historia jest całkiem inna. W 2012 kupiłem jako jeszcze nastolatek swoje pierwsze dwa Dreamcasty. Za kwotę 100zł z wysyłką dostałem dwie konsole, pudło, 6 padów, kable, instrukcje, 2 VMU, wibracje i masę piratów. Stare czasy, sprzęt retro był jeszcze tani. Problemem moich sprzętów było to iż wszystko było zniszczone. Powoli doprowadzałem to do stanu używalności. Ale co się to tyczy do poradnika?
Obie konsole słabo czytały płyty. Jedna miała laser firmy Yamaha (okrągły), drugi Samsunga (kwadratowy). Chciałem jakoś uruchomić konsole. Obie słabo czytały płyty oryginalne. Postanowiłem wyczyścić lasery od środka. Nie zamierzałem ich podkręcać. Efekt? Laser Samsunga nie działa od tamtej pory, a Yamaha działa ślicznie już 6 lat. Dlatego poradnik będzie się tyczył okrągłych laserów Yamaha (!).

Co będzie potrzebne:

* pałeczki do czyszczenia uszu
* alkohol izopropylowy
* mały śrubokręt

Nie będę tu opisywał rozbierania konsoli. Na stronie SEGA-SKY znajdziecie odpowiedni poradnik.

Gdy mamy laser już zdemontowany, należy zdjąć górną osłonę.


Wystarczy użyć małego płaskiego śrubokręta. Gdy mamy to za sobą przechodzimy do najdelikatniejszej części. Musimy odsunąć wewnętrzną część lasera. UWAGA – trzyma się on jedynie na małej tasiemce, więc postępujcie delikatnie i z wyczuciem.


Po tej czynności bierzemy nasz patyczek do uszu i alkohol izopropylowy. Czyścimy delikatnie pryzmat na dole i możemy również wyczyścić soczewkę od wewnątrz i zewnątrz (UWAGA na tasiemkę).


Po tym wszystkim składamy i montujemy laser. Odczekujemy 5 minut aby mieć pewność że alkohol wyparował i sprawdzamy rezultat.

Podsumowanie.

Jest to prosta metoda, która może okazać się zbawienna dla naszej konsoli. W moim przypadku w środku znajdował się sporych rozmiarów paproch. Postawiło to moją konsolę do życia. Nie mogę gwarantować 100% skuteczności. Ubitego lasera nic nie uratuje, lecz zawsze można spróbować.
Dla nie chcących ryzkować - proponuje użyć sprężonego powietrza np. w sprayu.
Na stronie znajdziecie również mój poradnik dotyczący regulacji lasera. I pamiętajcie o delikatniej tasiemce i że nie należy czyścić, czy w ogóle rozbierać kwadratowych laserów marki SAMSUNG.